wtorek, 30 maja 2017

Starowujkowanie ^(;,;)^ 9 - Tak zabija ocean i... o Falloucie delikatnie.

Grając w Fallouta bardzo podobała mi się linia brzegowa Ameryki, którą widzieliśmy na mapie, po której podróżowaliśmy, jak i sama lokacja – „Wybrzeże”. Miałem wrażenie, że plaże pokryte są ohydztwem, czuć dziwny, niesprecyzowany, metaliczny zapach, a sama woda gotuje się od przyprawy jaką jest promieniowanie. No sami zobaczcie na te zdjęcia, czyż nie są, jak mawiają nastolatki - „słoooodkie”?

czwartek, 25 maja 2017

Starowujkowanie ^(;,;)^ 8 - Rok 2000


Dawno temu plakaty były bardzo modne. Kupowało się wówczas Brawo... albo Metal Hammer i wieszało się na ścianach piękne, duże zdjęcia idoli. Ja tego nigdy nie robiłem. Nagich kobiet też nie wieszałem. A nie robiłem tego ze względu na to, że do tej pory nie lubię patrzeć na coś, czego nie mogę dotknąć 😉

piątek, 12 maja 2017

Starowujkowanie ^(;,;)^ 7 - Niby o sztuce przetrwania...



Dawno temu, kiedy słowa "preppers" i "survival" nie były jeszcze tak bardzo znane, a ja uczyłem się w podstawówce, mówiło się na to zjawisko po prostu "sztuka przetrwania". To bardzo ładne i polskie określenie. Tę wiedzę tajemną, z tego co sobie dobrze przypominam, mieli wówczas tylko harcerze. Umieli rozpalić ognisko jedną zapałką i wyposażeni byli w finki. Brat i siostra, którzy byli harcerzami, opowiadali mi o tym co robią, a ja słuchałem ich z zafascynowaniem.