sobota, 31 marca 2018

Historia Uważam Rze 4/2018 (lektura na Wielkanoc)

W najnowszym numerze miesięcznika Uważam Rze Historia jak zawsze można znaleźć szereg ciekawych oraz inspirujących (także do postapszych medytacji i rozważań) tekstów. Przyjrzyjmy się więc paru.

Znany jest z tego, że jego imieniem został nazwany pluszowy miś (Teddy Bear). Do tego może być to przykład człowieka, który potrafił pokonywać własne słabości. No ale też z wielką swadą zajmował się łowiectwem. Czy fakt, że Theodore Roosevelt był człowiekiem przełomu wieku XIX i XX, skreśla go w XXI wieku? Artykuł Człowiek, który pokonał własne słabości część I choć w części może odpowiedzieć na to pytanie.

Dzisiejsze czasy, jeśli już kontynuować ten wątek, to czas rewizji idei oraz poglądów. A także nieustannego przepraszania za historię. Czasem ma to sens, a wręcz konieczność (zwłaszcza gdy historia była latami zakłamywana), czasem zaś prowadzi do jeszcze większych absurdów niż by ją tuszowano czy zmieniano. Przykładem może być choćby kreowanie przez postępowe kręgi tezy, o "wyjątkowej winie białego człowieka w zakresie szerzenia niewolnictwa". OK, świat anglosaski ma swoje "dokonania" na tym polu, więc może też z tym się rozliczać. Natomiast my, żyjąc w Polsce, możemy wiele powiedzieć na temat choćby niewolnictwa z okresu słowiańszczyzny. Potem zaś z tego, co na naszych terenach w średniowieczu robili Litwini, a w późniejszych wiekach, na tzw. Kresach Tatarzy. No i wreszcie czasy współczesne, a nawet wybiegające w przyszłość jak Fallouty, pełne przypadków handlu ludźmi. Nie taka więc krótka, jest ta Krótka historia niewolnictwa.

I na koniec coś w sumie na czasie, bo o Bliskim Wschodzie (to zawsze jest na czasie) i o terroryzmie. Konkretniej zaś chodzi o Arabski terroryzm pod szyldem KGB. Spory, swady, konflikty między maluczkimi, zawsze były i niestety będą wykorzystywane przez tych większych. Nawet to, jak wojna, nigdy się nie zmieni.


Czasopismo zostało zakupione ze środków własnych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz