Moje "państwowe Dzieci" znają zainteresowania
swojego Wychowawcy – Mistrza – Starego Wujka. Dokładnie wiedzą, co i gdzie
robię. Bardzo często w tym uczestniczą, co sprawia nam wiele
radości.
Tym razem Dziecko pozdrawia Was, Czytelnicy Trzynastego
Schronu. Na laurce jest i Cthulhu! Bo jakby mogło go nie być!!!
Tak! Nie ma się co chwytać za głowy Drodzy Czytelnicy.
Dzieci z Domu Dziecka - Szkółki Trzynastego Schronu, czasami mówią na mnie Mistrz, gdyż wytłumaczyłem im kim był mój poprzednik, a
raczej kim dopiero będzie po Atomowej Zagładzie ;>
Poniżej inne, dziecięce prace. W ich życiu Trzynasty Schron i Cthulhu, a
przede wszystkim ja, odgrywamy ważną rolę ;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz