Na początku października ub. r. Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej generał brygadier Leszek Suski podjął decyzję o zwiększeniu nakładu miesięcznika Przegląd Pożarniczy, i nieodpłatnym przekazywaniu go w roku następnym jednostkom Ochotnicznych Straży Pożarnych, włączonych w Krajowy System Ratowniczo-Gaśniczy.
Mimo więc, że numer ten, co choćby widać po okładce, jest nastawiony na OSP, to do minimum zostało ograniczone "społeczne pierdolamento" związane z niepożarniczą działalnością tej formacji. Tańce, śpiewy, udziały w nabożeństwach, i tego typu sprawy - obecne w innej prasie dla ochotników - zostały zamienione w teksty na temat podziału środków czy działań taktycznych.
I niestety, ale jest to oczywista dziś już konieczność tak postrzegania tej formacji, która poprzez choćby coraz częściej występujące na terenie Polski klęski żywiołowe, jest traktowana jak kolejna służba ratownicza dostępna 24/7. Jeśli w takim systemie działania udział w "festiwalu śpiewu i tańca", ma być równorzędnie traktowany z problematyką zabezpieczenia dróg oddechowych ochotników podczas wiosennych pożarów traw i nieużytków, to chyba tylko dla tych OSP, które mają w ciągu roku mniej niż 30 wyjazdów. Stąd też tematyka historii i tradycji została ograniczona do dwóch artykułów.
Natomiast w pozostałych, nawet fan postapszych klimatów znajdzie coś dla siebie. To przed wszystkim artykuły o działaniach na akwenach wodnych pokrytych lodem. Na lodzie (cz.1) porusza kwestie taktyki ratowniczej, natomiast Do wody i na lód porusza temat ubrań specjalnych do takich działań.
Czasopismo zostało dostarczone przez KG PSP.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz